piątek, 2 maja 2014

Wywłoka

Miniaturka
Pairing: Kise x Aomine

   - Zostaw mnie! - wrzasnął Kise odpychając od siebie wyjątkowo napalonego Aomine. - Macaj sobie tę wywłokę!
   - Jaką wywłokę?
   - Dobrze wiesz o jaką wywłokę mi chodzi!
   - Nie nie wiem.
   - Ale ile, do cholery znasz wywłok, Aominecchi?!
   - Zależy kogo ty uważasz za wywłoki...
   - A ty kogo uważasz za wywłoki?
   - Nie wiem! - po tych słowach nastąpiło dłuższe milczenie, które przerwał Aomine. - obraziłeś się.
   - Nie obraziłem się!
   - Czyli się obraziłeś...
   - Zamknij się gnojku! - wrzasnął Kise powracając do smażenia omletu. Wydawał się spokojny dopóki Aomine nie objął go w pół i przyciągnął do siebie. Ryota wymierzył mocne uderzenie z łokcia prosto w żebra Aomine, który odskoczył od niego z krzykiem.
   - Idioto! To moje żebro! - krzyknął rozmasowując obolałe miejsce.
   - Niech cie ta wywłoka rozmasuje - burknął Kise.
   - Nie macam żadnych wywłok!
   - Ale wywłoki macają ciebie.
   - Nie macają mnie żadne wywłoki! Tylko jeden wyjątkowo irytujący model!
   - Och, naprawdę? - warknął Kise odwracając się od kuchenki i patrząc wprost w oczy Aomine. - Kim jest ten model? Z chęcią go poznam!
   - Ty jesteś tym modelem idioto!
   Obaj wylądowali na kuchennym blacie

To moje takie pierwsze opowiadanko (poniżej 200 słów) więc proszę o wyrozumiałość.
Ale myślę, że wyszło całkiem nieźle.
Kolejny post dzisiaj, no ale trudno. nudzi mi się więc pisze.
tyle wolnego...

2 komentarze:

  1. Hahahahaha nie no leżę i kwiczę oraz nie wstaje z podłogi... Powaliłaś mnie doszczętnie! Kise i Aomine chyba najlepsza para, do tej pory, która potrafi mnie tak rozwalić! XD Nie mogę przestać się śmiać. Dzisiaj osiągnęła kolejny poziom, 15 lvl. Jak tak dalej pójdzie to pod koniec miesiąca będzie 69 XD
    Dobra zboczeniec ze mnie XD
    Weny życzę i powodzonka!
    Sayounara i mata ne!

    OdpowiedzUsuń
  2. hahaha dobre, poprawiło mi humor, dzięki :D.a tak w ogóle to świetny blog
    dużo weny życzę

    OdpowiedzUsuń

Chciało ci się to czytać??
Nieodwracalnie zmarnowałeś cenne minuty swojego życia!
Ale skoro już jesteś - skomentuj!
Niech się autor cieszy