Opowiadanie
Pairingi:
Midorima x Kise,
Kagami x Aomine,
Akashi x Kuroko
Midorima x Kise,
Kagami x Aomine,
Akashi x Kuroko
* kotek_miałkuś się zalogował*
c_h_a_n_e_l: Witam! długo cię z nami nie było, kotku ;x
fack_you_bitch: Czyżby nam się poszczęściło? ;3
kotek_miałkuś: w pewnym sensie... ;>
lucky_Four-eyes: Gratulacje!
Fatal_Scisscors: Naciesz się póki możesz ;***
c_h_a_n_e_l: @Fatal_Scisscors, co masz na myśli????
Fatal_Scisscors: dokładnie to co napisałem. jednorazowy seks nie jest oznaka małżeństwa
Fatal_Scisscors: dokładnie to co napisałem. jednorazowy seks nie jest oznaka małżeństwa
c_h_a_n_e_l: Podobnie jak seks nie jest oznaką miłości!
*kotek_miałkuś się wylogował*
c_h_a_n_e_l: I co zrobiłeś idioto????!!!!!
Fatal_Scisscors: powiedziałem prawdę
lucky_Four-eyes: Ugh... Obaj się zamknijcie!
lucky_Four-eyes: A skoro mowa o szczęściu to mi także się ostatnio poszczęściło c;
lucky_Four-eyes: A skoro mowa o szczęściu to mi także się ostatnio poszczęściło c;
Fatal_Scisscors pisze...
c_h_a_n_e_l: @Fatal_Scisscors ani się waż!!!
fack_you_bitch: chłopaki, odpuśćcie >.< @lucky_Four-eyes mam nadzieję, że było miło
lucky_Four-eyes: Było niebiańsko!!! Mój skarb radzi sobie wyśmienicie *-* :D
Fatal_Scisscors: Bez szczegółów proszę
c_h_a_n_e_l: A JA PROSZĘ SZCZEGÓŁY!!!! szczególnie te pikantne ;3
fack_you_bitch: chyba nie sądzisz, że on ci o tym opowie @c_h_a_n_e_l...
c_h_a_n_e_l: prawdę mówiąc sądzę.
Fatal_Scisscors: jesteście obrzydliwi.
*Fatal_Scisscors się wylogował*
c_h_a_n_e_l: nawet lepiej, ze poszedł ;__;
*fack_you_bitch się wylogował*
c_h_a_n_e_l: NO EJ!
c_h_a_n_e_l: gdzie
c_h_a_n_e_l: wy
c_h_a_n_e_l: wszyscy
c_h_a_n_e_l: znikacie
c_h_a_n_e_l: ????
c_h_a_n_e_l: @lucky_Four-eyes??
lucky_Four-eyes: Tak?
c_h_a_n_e_l: Ufff już myślałem, że ty też zniknąłeś
lucky_Four-eyes: Nie - wciąż jestem
c_h_a_n_e_l: No to.. Opowiesz mi? *-* Proszę... *-*
lucky_Four_eyes: Chyba nie mam wyboru, prawda?
lucky_Four_eyes: Chyba nie mam wyboru, prawda?
c_h_a_n_e_l: Nie bardzo... XD
lucky_Four_eyes: No więc wróciłem do domu, przygotowałem pyszną kolację, świece, białe wino... A potem on przyszedł, pocałował mnie, zjedliśmy kolację, wypiliśmy wino zaproponowałem mu wspólną kąpiel. Zgodził się, było miło... i mokro... umył mi plecy, a potem znaleźliśmy się w łóżku.
c_h_a_n_e_l: SZCZEGÓŁY!!! SZCZEGÓŁY!!! Co jedliście???
lucky_Four-eyes: kurczaka... sałatkę grecką... ziemniaki...
c_h_a_n_e_l: A deser???Proszę powiedz, że był deser!!!
lucky_Four-eyes: Oczywiście, że był!!! Za kogo ty mnie masz?? Pudding czekoladowy i truskawki
c_h_a_n_e_l: Uff czyli jednak warto się z tobą pieprzyć
lucky_Four-eyes: WARTO???!!! On nie jest ze mną tylko dla tego, że jestem dobry w łóżku! On mnie kocha, ja go zresztą też... Pomijając to jaki potrafi być irytujący...
c_h_a_n_e_l: No jasne każdy tak mówi...
lucky_Four-eyes: Spadaj
c_h_a_n_e_l: OK OK OK
c_h_a_n_e_l: Chociaż powiedz jak było... Zrobił ci loda? A może ty mu?? Albo na pieska...
Power-is-with-me: Nie narzekam ;x zażaleń też nigdy nie słyszałem
kotek_miałkuś: dlaczego dopiero teraz cie poznałem??? eh
Power-is-with-me: jeszcze się nie poznaliśmy, mogę być czterdziestoletnim zboczeńcem z ogromnych bebechem i łysą pałą, który szuka małoletniego kochanka
kotek_miałkuś: Nie masz 40 lat. Jakbyś miał to byś nie pisał pała
Power-is-with-me: Nie wierzysz mi???
kotek_miałkuś: Oczywiście, że nie
Power-is-with-me: Może się spotkamy??
kotek_miałkuś: Nie spotykam się ze starymi prychami
Power-is-with-me: EJ!!
kotek_miałkuś: Na rynku? Jutro, o 15?
Power-is-with-me: niech będzie
lucky_Four-eyes: chrzanić to, idę zagrać
c_h_a_n_e_l: zagrać?
lucky_Four-eyes: tak, w kosza
c_h_a_n_e_l: o matko!!!!! *o* kocham kosza!!!! mogę pójść z tobą?!
c_h_a_n_e_l: proszę *-*
lucky_Four-eyes: dobra, spotkajmy się na boisku...
Pisane na szybko.
Wyrozumiałość mile widziana.
lucky_Four_eyes: No więc wróciłem do domu, przygotowałem pyszną kolację, świece, białe wino... A potem on przyszedł, pocałował mnie, zjedliśmy kolację, wypiliśmy wino zaproponowałem mu wspólną kąpiel. Zgodził się, było miło... i mokro... umył mi plecy, a potem znaleźliśmy się w łóżku.
c_h_a_n_e_l: SZCZEGÓŁY!!! SZCZEGÓŁY!!! Co jedliście???
lucky_Four-eyes: kurczaka... sałatkę grecką... ziemniaki...
c_h_a_n_e_l: A deser???Proszę powiedz, że był deser!!!
lucky_Four-eyes: Oczywiście, że był!!! Za kogo ty mnie masz?? Pudding czekoladowy i truskawki
c_h_a_n_e_l: Uff czyli jednak warto się z tobą pieprzyć
lucky_Four-eyes: WARTO???!!! On nie jest ze mną tylko dla tego, że jestem dobry w łóżku! On mnie kocha, ja go zresztą też... Pomijając to jaki potrafi być irytujący...
c_h_a_n_e_l: No jasne każdy tak mówi...
lucky_Four-eyes: Spadaj
c_h_a_n_e_l: OK OK OK
c_h_a_n_e_l: Chociaż powiedz jak było... Zrobił ci loda? A może ty mu?? Albo na pieska...
*lucky_For_eyes się wylogował*
c_h_a_n_e_l: Nie... znowu -.-
*Power-is-with-me się zalogował*
c_h_a_n_e_l: ...
Power-is-with-me: ...
c_h_a_n_e_l: ...
Power-is-with-me: idiota
c_h_a_n_e_l: sam jesteś idiotą.
Power-is-with-me: przynajmniej mam ludzką nazwę
c_h_a_n_e_l: reżyser gwiezdnych wojen by się jej nie powstydził
Power-is-with-me: zamknij się
Power-is-with-me: zamknij się
c_h_a_n_e_l: ile ty masz lat, do cholery???
Power-is-with-me: więcej niż ty
c_h_a_n_e_l: naprawdę? bo zachowujesz się na 10 lat
*kotek_miałkuś się zalogował*
c_h_a_n_e_l: OOO! Wróciłeś!!! I jak tam, kotku?? ;x
kotek_miałkuś: Pokłóciliśmy się.
c_h_a_n_e_l: Jak to??? ;o O CO?!
kotek_miałkuś: o miłość. Zapytałem go czy mnie kocha czy po prostu łączy nas zwierzęcy seks. A on jedynie powiedział, że powinno mi wystarczyć to, że mnie nie zdradza.
c_h_a_n_e_l: Na pewno nie zdradza????
kotek_miałkuś: Nie... Nie mógł by. Co prawda ogląda chore gazetki z cytatymi panienkami i się przy tym masturbuje, ale to przecież nie zdrada.
c_h_a_n_e_l: O jezu.. jak ty możesz być z takim facetem??? masturbuje się przy gazetach... O BOŻE!! A do tego woli cytate panienki... Nie widziałem cię, ale obstawiam, że nie jesteś panienką, a do tego cytatą. Chyba, że czegoś nie wiem...
kotek_miałkuś: Oczywiście, że nie jestem!
c_h_a_n_e_l: Może lepiej, że zerwaliście...
kotek_miałkuś: Moze i lepiej...
kotek_miałkuś: kim jest @Power-is-with-me???
c_h_a_n_e_l: tajemniczym kimś... -.-
c_h_a_n_e_l: wiesz, że to rozmowa wyłącznie dla gejów???
Power-is-with-me: Wiem, inaczej by mnie tu nie było
c_h_a_n_e_l: Och
c_h_a_n_e_l: A więc... jak wyglądają twoje stosunki z partnerem?
Power-is-with-me: Nie wyglądają wcale. zerwaliśmy
kotek_miałkuś: znam to uczucie
Power-is-with-me: ooo tak, mam ochotę narzygać do jego skrzynki na listy
kotek_miałkuś: jak wiele ja bym oddał za to by ten debil miał skrzynkę na listy...
Power-is-with-me: hahahhahaha xd zawsze możesz mu taką kupić
kotek_miałkuś: Wątpię czy by przyjął taki prezent heh
*c_h_a_n_e_l się wylogował*
Power-is-with-me: chyba go wystraszyliśmy...
kotek_miałkuś: zwykle to on odstrasza ludzi ;3
kotek_miałkuś: zwykle to on odstrasza ludzi ;3
Power-is-with-me: och, czego mnie to nie dziwi???
kotek_miałkuś: wydajesz się miły :))) od kiedy tacy goście są wolni???
Power-is-with-me: od kiedy inni zajebiści goście postanowili ich rzucić
kotek_miałkuś: nie no... miły, zabawny, jeszcze powiedz że przystojny XD
Power-is-with-me: Nie narzekam ;x zażaleń też nigdy nie słyszałem
kotek_miałkuś: dlaczego dopiero teraz cie poznałem??? eh
Power-is-with-me: jeszcze się nie poznaliśmy, mogę być czterdziestoletnim zboczeńcem z ogromnych bebechem i łysą pałą, który szuka małoletniego kochanka
kotek_miałkuś: Nie masz 40 lat. Jakbyś miał to byś nie pisał pała
Power-is-with-me: Nie wierzysz mi???
kotek_miałkuś: Oczywiście, że nie
Power-is-with-me: Może się spotkamy??
kotek_miałkuś: Nie spotykam się ze starymi prychami
Power-is-with-me: EJ!!
kotek_miałkuś: Na rynku? Jutro, o 15?
Power-is-with-me: niech będzie
*kotek_miałkuś się wylogował*
*Power-is-with-me się wylogował*
*lucky_Four-eyes się zalogował*
*c_h_a_n_e_l się zalogował*
c_h_a_n_e_l: mój chłopak najwyraźniej myśli, że może*lucky_Four-eyes się zalogował*
*c_h_a_n_e_l się zalogował*
lucky_Four-eyes: to najgorszy rodzaj śmierci jaki mógłbym sobie wymarzyć
c_h_a_n_e_l: ze mną u boku? XDDD
lucky_Four-eyes: dokładnie....
lucky_Four-eyes: dokładnie....
c_h_a_n_e_l: Nie marudź przynajmniej nie umierasz w samotności
lucky_Four-eyes: wybacz, ale śmierć godna Juli mi nie pochlebia
c_h_a_n_e_l: wiedziałem że to kiedyś nastąpi *o*
lucky_Four-eyes: co?!?
c_h_a_n_e_l: Żywy człowiek porówna mnie z Romeem
c_h_a_n_e_l: Miło słyszeć, że z mojego powodu warto umierać *-*
lucky_Four-eyes: Przymknij sie
c_h_a_n_e_l: Jezuuu jesteś strasznie niegościnny
lucky-Four-eyes: O czym ty w ogóle bredzisz o.o
c_h_a_n_e_l: nwm, próbuję się nie zanudzić na śmierć ;-;
lucky_Four-eyes: masz chłopaka, wyciągnij go gdzieś
c_h_a_n_e_l: siedzi w pokoju obok -.- wątpię czy zamierza dzisiaj w ogóle się ruszyć
lucky_Four-eyes: zawsze możesz spróbować
c_h_a_n_e_l: Nie mogę, on ma swoje 'zasady'
lucky_Four-eyes: czy wy w ogóle rozmawiacie?
c_h_a_n_e_l: czasem...
lucky_Four-eyes: czasem?!? to dlaczego jeszcze w ogóle jesteście ze sobą?!?
c_h_a_n_e_l: bo go kocham
lucky_For-eyes: no tak, jak powiedział ktoś mądry... 'miłość jest ślepa'
c_h_a_n_e_l: sam jesteś ślepy -.- czego nie jesteś z chłopakiem tylko siedzisz i ze mną piszesz?
lucky-For-eyes: chyba z tego samego powodu co ty
c_h_a_n_e_l: No prosze! bratnia dusza na wyciągnięcie ręki!
lucky_Four-eyes: przecież nie mogę przez cały czas tylko przygotowywać mu kolacji
lucky_Four-eyes: chrzanić to, idę zagrać
c_h_a_n_e_l: zagrać?
lucky_Four-eyes: tak, w kosza
c_h_a_n_e_l: o matko!!!!! *o* kocham kosza!!!! mogę pójść z tobą?!
c_h_a_n_e_l: proszę *-*
lucky_Four-eyes: dobra, spotkajmy się na boisku...
*lucky_Four-eyes się wylogował*
*c_h_a_n_e_l się wylogował*
Pisane na szybko.
Wyrozumiałość mile widziana.
O matko! Matko! Toż to genialne! I mam pewne koncepcje co do osób, kto kim jest... Ale nie będę tu pisać. Na prywatnym ci powiem, bo tutaj jeszcze spojlera zrobię, a tego chcę uniknąć...
OdpowiedzUsuńTo jest opowiadanie czy jak ? Bo jak tak, to pisz kontynuację!
Weny i powodzonka!
Sayounara i mata ne!
Poproszę o kontynuację *-*
OdpowiedzUsuńRany, świetne! Uśmiałam się, zwłaszcza na momencie ze skrzynką na listy xD Zastanawia mnie ten fuck_you_bitch o_O Niby kolor Murasakibary, ale nick totalnie nie pasuje. AoKaga cud miód i orzeszki, MidoKise też! Piszesz akurat w taki sposób, że bohaterowie mają prawo nie domyśleć się, że piszą ze swoim chłopakiem xD Choć w sumie do AoKaga mogłabym mieć zastrzeżenia xD Ale poczekam na ciąg dalszy, mam nadzieję, że dopadnie Cię wena i napiszesz! *-*
Z niecierpliwością oczekuję AkaKuro, jestem ciekawa, jak ich przedstawisz :3
Cudowne! A jakie oryginalne! Podziwiam Cię, ja bym nigdy czegoś takiego nie wymyśliła :D Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńMadzia
Cudowne.
OdpowiedzUsuńPo kolorach można się było dowiedzieć kot kim jest.
Pozdrawiam i czekam na nexta.
Patty Roses Malfoy