2/20 Kuroko ma manię sprzątania
Opowiadanie
Pairing: Kagami x Kuroko
- Kagami-kun, odkładaj rzeczy na miejsce
– zganił mnie Kuroko i podniósł moją koszulkę, po czym odniósł ją do sypialni.
Jedynie przewróciłem oczami i
powróciłem do oglądania meczu. Po pierwszej połowie było wciąż 0:0. Najgorszy mecz
świata. Wstałem z kanapy i podszedłem do lodówki, poszperałem w niej przez
chwilę, aż w końcu znalazłem moje ulubione piwo. Powróciłem do kanapy i
upewniając się, że Kuroko nie ma w pobliżu położyłem nogi na ławie i otworzyłem
puszkę. Pociągnąłem sporego łyka.
- Zdejmij nogi ze stołu,
Kagami-kun.
Zakrztusiłem się piwem. Jak ten
wredny mały stwór się tu znalazł?
- Tetsu, daj spokój – powiedziałem
uwodzicielsko. – Oglądam mecz.
- Widzę – burknął opierając ręce o
biodra. – Ale to nie znaczy, że możesz brudzić stół.
- Cicho, Tetsu. Już się zaczęło. –
Uciszyłem go gestem ręki i popijając piwo uważnie zacząłem patrzeć w telewizor.
Mógłbym przysiąc, że usłyszałem
jak Kuroko zgrzyta zębami. Ze złością malującą się na twarzy, jakiej dawno nie
widziałem, podszedł do mnie i złapał mocno za nogi i wkładając w to całą swoją
siłę próbował je podnieść, jednak bezskutecznie. Gdy chciałem zabrać go na
Diabelski Młyn zapierał się z całej siły i ledwo mogłem go ruszyć, a teraz… Aż
żal było patrzeć jak się męczy.
Uniosłem lekko nogi, tak, że
Kuroko opadł z krzykiem na kanapę obok mnie. Spojrzał na mnie zabójczym
spojrzeniem i zaczął łaskotać. W pewnym sensie był to jakiś pomysł, bo ostatecznie
zdjąłem nogi z ławy, ale przy tym z rąk wypadła mi niemal pełna puszka piwa i
wylądowała na dywanie.
Nie pozostałem mu dłużny i
przewracając go na łóżko unieruchomiłem jego ręce nad głową. Zacząłem składać
drobne pocałunki na jego szyi i szczęce.
- Kagami-kun?
- Tak?
-Wiesz, że będziesz to musiał
posprzątać, prawda? – I romantyzm szlak trafił.
Hahahaha! To było genialne! Tak się śmiałam, że aż mnie mama uciszała, a ja dalej się śmiałam, gdy przeczytałam koniec. Dobra lecę czytać kolejny fakt o Kuroko.
OdpowiedzUsuńJest tutaj pewna niezgodność - piszesz, że najpierw Kuroko "upadł na kanapę" obok Kagamiego, a potem, że Kagami przewrócił go do na łóżko. To gdzie oni w końcu siedzieli? xD
OdpowiedzUsuń